Martyriowe

wydarzenia

4don4LORD w Drohiczynie

Jako podopieczni Diecezjalnego Duszpasterza Młodzieży zostaliśmy zaproszeni na Krajowe Forum Duszpasterstw Młodzieży, które w tym roku odbywało się w malowniczym i dalekim Drohiczynie. W piątek 3 lutego Ania, Kuba i ja (Agata) wsiedliśmy do samochodu ks. Piotra i ruszyliśmy w daleką drogę. Jechaliśmy ok. 7 godzin, a po drodze wstąpiliśmy do Płocka, aby pomodlić się w klasztorze, gdzie przez jakiś czas posługiwała św. siostra Faustyna. Do Drohiczyna przyjechaliśmy przed 17:00. Zakwaterowano nas w seminarium duchownym, które okazało się pałacem z nieskończoną liczbą drzwi i korytarzy. Nasze Forum rozpoczęliśmy nieszporami, którym przewodniczył bp Marek Solarczyk, a po nich nastąpił ulubiony punkt programu księdza Piotra, czyli kolacja. Po niej poszliśmy na pierwszą sesję forum, na której opowiedziano nam, jak przebiegały przygotowania do ŚDM w Krakowie od tak zwanej kuchni. Wtedy poznaliśmy też uczestników tegorocznego zjazdu. Dzień zakończyliśmy apelem jasnogórskim. Następny okazał się być najbardziej intensywny. O 7:00 stawiliśmy się wszyscy na jutrzni. Po niej zjedliśmy krótkie śniadanie, a potem rozpoczęły się kolejne zaplanowane sesje. Podczas jednej z nich opowiedzieliśmy w krótkiej prezentacji o naszych dokonaniach eśdeemowych, m.in. o programie duszpasterskim, o płycie Music for ŚDM i o kolędowaniu w szpitalu. W sobotę odbyła się Msza święta, a po niej wieczór podlaski zorganizowany przez Młodzież KSM Drohiczyn — tańce, ognisko, kulig i wiele, wiele radości, która udzieliła się wszystkim uczestnikom Forum. Ostatniego dnia dowiedzieliśmy się, jak będziemy przygotowywać się na ŚDM w Panamie w 2019 roku, i z błogosławieństwem ks. biskupa Solarczyka wyruszyliśmy w drogę powrotną do Bydgoszczy.

Każde z nas po raz pierwszy wzięło udział w takim Forum i było to dla nas nowe i niezapomniane przeżycie, które wyda owoce dla nas i dla całej naszej diecezji. Poznaliśmy wielu przedstawicieli grup młodzieżowych z diecezji z całej Polski, którzy nie są bierni, nie zalegają na kanapach, tylko idą i tworzą. Był to czas wymieniania się spostrzeżeniami i poznawania nowych ludzi, z którymi na pewno będziemy utrzymywać kontakt. Nie można nie wspomnieć o tym, że było nam dane poznać najbardziej biegłego w sprawach mediów społecznościowych biskupa, ks. Marka Solarczyka, który swoją energią zarażał wszystkich uczestników Forum i obiecał, że kiedyś odwiedzi Fordon.

Agata