7 znaków z Ojcem Maciejem już za nami
Owszem, można by napisać w sposób następujący. W drugą środę czerwca odbyła się w D.A. Martyria ostatnia w tym roku akademickim katecheza z cyklu „7 znaków”. To właśnie na niej o. Maciej Sierzputowski, zakonnik Misyjnego Zgromadzenia Ducha Świętego, po raz ostatni przybliżył młodzieży studenckiej znaczenie znaków opisanych w Janowej Ewangelii. Serio, czy to naprawdę oddaje to, co działo się tego wieczoru? To tak jakby wyskoczyć z helikoptera nad szczytem Mount Everest, pokonać drogę w dół na nartach w szaleńczym pędzie w dwie godziny i na pytanie „Co u Ciebie?”, powiedzieć: „A wiesz, weekend w górach mi się trafił”. Gwoli wyjaśnienia o. Maciej nie zabrał nas na narty, lecz porwał na wyprawę detektywistyczną po kartach Ewangelii. Nawiązując do smakowitego poczęstunku, który towarzyszył naszemu spotkaniu, po niezwykłym siedmiowarstwowym torcie czekała na nas sama wisienka. Staraliśmy się bowiem znaleźć odpowiedź na pytanie, które tylko pozornie brzmi jak wyrwane z kiepskiego telekonkursu smsowego – kto napisał Ewangelię według świętego Jana? Okazało się, że… Cóż, nieobecnych zachęcamy do udziału w tej katechezie, gdy tylko zdarzy się taka sposobność. Wszak wisienkę należy zostawić sobie na koniec.