Martyriowe

wydarzenia

Andrzejki na Stryszku

Sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu spędziliśmy tradycyjnie – na PARKIECIE! Ale nie u nas w Martyrii, tylko na stryszku… w Stryszku. Organizatorzy zatroszczyli się, żeby nasze nogi nie stały w miejscu, ale zgrabnie poruszały się do superprzebojów… a jak komuś zabrakło energii – to mógł skoczyć do stołu i szybko się zregenerować, kosztując stryszkowych specjałów. Bawiliśmy się świetnie! Tego nam było trzeba! Dziękujemy za zaproszenie… na pewno się zrewanżujemy!