I spotkanie w temacie ŚDM
No to zaczęło się!
Od 25 stycznia w DA „Martyria” ruszyło akademickie przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r.
Temat każdego spotkania związany jest z kolejnymi Światowymi Dniami Młodzieży. Zaczęliśmy od roku 1985.
Rzym. Pierwsze spotkanie młodych z Janem Pawłem II.
Na naszym stole włoska kolacja (pizza i makarony… pycha!). Potem kubek gorącej herbaty i kilka słów o nadziei. Bo temat właśnie taki: nadzieja matką głupich, czyli o szukaniu mądrości.
Jan Paweł II zaprosił nas do niesamowitej przygody. W roku 1985 napisał list do młodzieży, dając mu tytuł zaczerpnięty z Listu św. Piotra: ABYŚCIE ZDALI SPRAWĘ Z NADZIEI, KTÓRA JEST W WAS.
Niby proste… a jednak już w pierwszych zdaniach listu Jan Paweł II pokazuje nam szerszą perspektywę owej nadziei, która nie dotyczy tylko naszych oczekiwań, pragnień i marzeń, ale jest wezwaniem do tworzenia przyszłości już dziś. Młodzież (każdego czasu) jest nadzieją świata, to my tworzymy przyszłość i dlatego przyszłość, ci, którzy przyjdą po nas, pokładają w nas nadzieję, wierzą, że przygotujemy im świat pełen pokoju, miłości, harmonii, że wychowamy ich i wskażemy szczyty do zdobycia… „w Was jest nadzieja, ponieważ Wy należycie do przyszłości, a zarazem przyszłość należy do Was (…). Do Was należy odpowiedzialność za to, co kiedyś stanie się teraźniejszością, wraz z Wami, a obecnie jeszcze jest przyszłością” – tak pisał Jan Paweł II. Więc… nie jest wszystko jedno jak i czym żyję, jak buduję swoją codzienność, jak kształtuję swoje życie i serce, jakie wartości wybieram, czy kocham, czy szukam, czy walczę… moje dziś kształtuje przyszły świat. Dziś każdy z nas odpowiedzialny jest za przyszłość… ma zdać sprawę z nadziei, która jest we mnie złożona. Żyć z taką świadomością to prawdziwa mądrość…
Chcesz więcej?
Zobacz program zdobywania mądrości – [showhide type=”post1″ more_text=”pokaż…” less_text=”ukryj…” hidden=”yes”]
Program zdobywania mądrości
Na podstawie Listu Jana Pawła II do Młodzieży z 1985 roku.
Papież wyznaczył nam zadania, wskazując postawę młodzieńca z Ewangelii, który przyszedł pytać Jezusa o to, co ma zrobić, by zdobyć życie wieczne (przeczytaj Mk 10, 17-22).
- Stań przed Bogiem – po prostu zrób to, nie mów, ze kiedyś, że później. Dziś jest na to czas!
- Nie bój się pytania o rzeczy najważniejsze. Bóg włożył w nasze serca pragnienie rzeczy wielkich, poszukaj tego pragnienia. Ono jest w Tobie… zapytaj Jezusa o to, co masz zrobić, by to osiągnąć. Zapytaj, co masz robić i jaki jest Jego plan w stosunku do ciebie (Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne)
- Przyjmij, że Bóg jest dobry. To znaczy, że cokolwiek usłyszysz i doświadczysz, będzie DOBRE, bo On chce dla Ciebie tylko dobra! (uwaga! Nie pomyl przyjemności z dobrem)
- Daj Bogu czas na odpowiedź. (Znasz przykazania…)
- Posłuchaj swojego sumienia. Popatrz uczciwie na siebie, zdobądź się na odwagę realnego spojrzenia na to, jak żyjesz. Nie oszukuj… bo najbardziej ty sam na tym ucierpisz. (Wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości)
- Potrzebna ci „autentyczności człowieczeństwa” (JPII) – czyli bądź tym kim jesteś – człowiekiem. Takiego Bóg ciebie stworzył, ukochał i takiego cię zbawia. Z wszystkimi twoimi zaletami i wadami. Nie martw się – Bóg je zna doskonale.
- Daj się Bogu kochać. I nic więcej. Bóg na ciebie patrzy z miłością – dla Niego nie jest to pusty gest. Potwierdził tą miłość na krzyżu. Czego chcesz więcej? (Spojrzał na niego z miłością)
- Kochaj świat… ale miej też w sobie gotowość zostawienia wszystkiego. W perspektywie wieczności tu, na ziemi, jesteśmy tylko na chwilę. Zapragnij świętości. (Jednego ci brakuje. Idź sprzedaj wszystko co masz…)
- Odkryj swoje powołanie, czyli zadanie, które Bóg ma dla ciebie (a nie odwrotnie). Zanim staniesz się żoną czy mężem, tatą, mamą, lekarzem, strażakiem, księdzem czy siostrą zakonną, stań się Bożym dzieckiem – to twoje pierwsze powołanie, powołanie do świętości. W tym świetle zobaczysz dalej swoją drogę. Zrób to, co powie ci Jezus. (Pójdź za Mną).
- Weź odpowiedzialność za miłość. Kochaj, buduj relacje, szukaj, otwieraj serce… i pamiętaj, że miłość to wielka przygoda, ale też wielkie zadanie (JPII)
- Rozpoznawaj talenty, jakie Bóg złożył w tobie. Ucz się, pracuj, nie bądź bierny.
- Nie unikniesz zagrożeń, ale możesz się na nie przygotować. Podejmij trud samowychowania, formacji, pracy nad sobą. Współpracuj z łaską. To oznacza wysiłek, ale i radość. Jak się człowiek dobrze napracuje, to świat staje się piękniejszy. Naprawdę. Spróbuj. (Każdemu i każdej z was potrzebny jest ten trud i wysiłek, w którym hartuje się nie tylko ciało, ale cały człowiek doznaje radości panowania nad sobą)
- Odkryj piękno świata, otwórz oczy i serce na przyrodę. Miej na to czas!
- Bądź bratem dla ludzi.
Powodzenia!
[/showhide]
Zadania do wykonania – [showhide type=”post2″ more_text=”pokaż…” less_text=”ukryj…” hidden=”yes”]
Zadania do wykonania
- Przeczytaj fragmenty Listu Jana Pawła II do Młodzieży – znajdź zadanie dla siebie. I zrealizuj!
- Bądź miłosierny! Miłosierdzie zaczyna się od prostych rzeczy… od uśmiechu, rozmowy, spotkania. Spróbuj przez tydzień za każdym razem, gdy ktoś Cię zdenerwuje, pomodlić się za niego… o błogosławieństwo dla niego…
Fragment listu Jana Pawła II
List do Ciebie od Jana Pawła II
Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was”.
To są życzenia, które kieruję ku Wam, Młodym (…) Wy, Młodzi, jesteście właśnie tą młodością: młodością narodów i społeczeństw, młodością każdej rodziny i całej ludzkości – również młodością Kościoła. Wszyscy patrzymy w Waszym kierunku, gdyż wszyscy przez Was stale niejako na nowo stajemy się młodzi. (…)
Drodzy młodzi Przyjaciele! Chrystus pyta o stan Waszej świadomości moralnej. Pyta równocześnie o stan Waszych sumień. Jest to pytanie kluczowe dla człowieka. Kluczowe – dla Waszej młodości. Dla całego projektu życia, który właśnie w młodości ma się ukształtować. (…)
Życzę Wam więc, ażeby drogi Waszej młodości spotkały się z Chrystusem (…).
Życzę Wam również, abyście (…) doznali tego, o czym mówi Ewangelia: „Chrystus spojrzał na niego z miłością…” Życzę, abyście doznali takiego spojrzenia! Życzę, abyście doświadczyli tej prawdy, że On: Chrystus patrzy na Was z miłością! (…)
Życzę każdemu i każdej z Was, abyście odkryli to spojrzenie Chrystusa. Abyście go do głębi doświadczyli. Nie wiem, w jakim momencie życia. Myślę, że przyjdzie ono wówczas, kiedy będzie najbardziej potrzebne (…).
Tak, moi umiłowani młodzi Przyjaciele! Człowiek, chrześcijanin, jest zdolny do życia w wymiarze daru. Wymiar daru stwarza też dojrzały profil wszelkiego ludzkiego i chrześcijańskiego powołania (…).
I dlatego wszystkim Wam młodym, na tym doniosłym etapie rozwoju Waszej kobiecej czy męskiej osobowości, pragnę powiedzieć: jeżeli takie wezwanie dociera do Twego serca, nie zagłuszaj go! Pozwól mu rozwinąć się w dojrzałe powołanie! Współdziałaj z nim przez modlitwę i wierność przykazaniom! (…)
Pragnę więc Wam wszystkim, młodzi Adresaci tego Listu, zawierzyć tę wspaniałą pracę, jaka łączy się z rozpoznawaniem życiowego powołania każdego i każdej z Was wobec Boga. Jest to praca pasjonująca. Fascynujący trud wewnętrzny. W trudzie tym rozwija się i rośnie Wasze człowieczeństwo, Wasza młoda osobowość uzyskuje wewnętrzną dojrzałość. Zakorzeniacie się w tym, kim każda i każdy z Was jest, aby stawać się tym, kim ma się stać: dla siebie – dla ludzi – dla Boga. (…)
I dlatego proszę Was, abyście na tym niesłychanie ważnym etapie Waszej młodości nie przerywali rozmowy z Chrystusem – owszem, abyście ją wówczas tym bardziej podejmowali. Kiedy Chrystus mówi: „pójdź za Mną!” to wezwanie Jego może oznaczać: „wzywam cię do innej jeszcze miłości…” – ale bardzo często oznacza: „pójdź za Mną”, który jestem Oblubieńcem Kościoła – mojej Oblubienicy… pójdź, stań się i Ty oblubieńcem twojej oblubienicy… stań się i Ty oblubienicą twego oblubieńca (…)
I dlatego nie przestaję prosić Chrystusa oraz Matki Pięknej Miłości za tę miłość, jaka rodzi się w młodych sercach. (…) Myślę, że przyszłość człowieka waży się w znacznej mierze na szlakach tej zrazu młodzieńczej miłości, którą Ty i Ona…którą Ty o On odkrywacie na szlakach Waszej młodości. Jest to poniekąd wielka Przygoda, ale jest to też równocześnie wielkie Zadanie. (…)
Drodzy młodzi Przyjaciele! Nie pozwólcie sobie odebrać tego bogactwa! Nie wpisujcie w projekt Waszego życia treści zniekształconej, zubożałej i zafałszowanej: miłość „współweseli się z prawdą”. Szukajcie tej prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje! Jeśli trzeba, bądźcie zdecydowani iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł! Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania. (…)
I dlatego też życzę Wam, Młodym, aby Wasze „wzrastanie w latach i w mądrości” dokonywało się przez obcowanie z przyrodą. Miejcie na to czas! Nie żałujcie go! Podejmujcie również trud i wysiłek, jaki to obcowanie niesie czasem z sobą. (…)
Życzę Wam również, aby to „wzrastanie” dokonywało się na drodze obcowania z dziełami człowieka, a bardziej jeszcze z samymi żywymi ludźmi. (…)
Życzę Wam również tego „wzrastania” przez obcowanie z Bogiem. W sposób bezpośredni służy temu zwłaszcza modlitwa. Módlcie się i uczcie się modlitwy. Otwierajcie Wasze serca i Wasze sumienia przed Tym, który Was zna lepiej, niż Wy sami siebie. Rozmawiajcie z Nim. Wnikajcie w słowo Boga Żywego, czytając i rozważając Pismo Święte. To wszystko są metody i środki zbliżania się do Boga i obcowania z Nim. Pamiętajcie, że jest to obcowanie wzajemne. Bóg odpowiada również najbardziej „bezinteresownym Darem z siebie samego”, który w języku biblijnym nazywa się „Łaską”. Starajcie się żyć w łasce Bożej. (…)
[/showhide]
Kolejne spotkania:
22 lutego
M jak Miłość i barwy szczęścia, czyli o prawdziwej miłości
(1987 – Buenos Aires – Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam; 1J 4,16)
jedzenie argentyńskie
22 marca
Gdy spotkamy się na zakręcie, co z nami będzie.. czyli o wyborach (nie samorządowych)
1989 – Santiago de Compostella – Jam jest Drogą, Prawdą i Życiem; J 14,6
jedzenie hiszpańskie
19 kwietnia
Uwierz w Ducha, czyli o tym, jak być dzieckiem
1991 – Częstochowa – Otrzymaliście Ducha przybrania za synów; Rz 8,15
jedzenie polskie
24 maja- Zesłanie Ducha Świętego
Owce i barany, czyli o tym gdzie jest pasterz
1993 – Denver – Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości; J 10,10
jedzenie amerykańskie
21 czerwca
Cast away, czyli o szczęśliwym doręczaniu
1995 – Manilia – Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam; J 20,21
jedzenie filipińskie