Martyriowe

wydarzenia

Wigilia Akademicka

I tak tradycji stało się za dość, bo po raz kolejny w martyriowym kalendarzu miała miejsce wigilia akademicka połączona ze spotkaniem tych, którzy w grupie akademickiej Przezroczystej wędrują na Jasną Górę.

Spotkaliśmy się w IV tygodniu adwentu, 21 grudnia, w nasz środowy wieczór o 20:00, by ze śpiewem na ustach pieśni adwentowej, wprowadzeniem Duszpasterzy Akademickich i śpiewem kolęd podzielić się sobą z drugim człowiekiem w tym jakże bardzo wymownym, małym kawałku opłatka.

Moc życzeń płynęła z wysoka i nawet nie wiadomo było, kiedy zastał nas późny wieczór, a w naszych brzuchach słychać było orkiestrę mówiącą o naszym głodzie, który zmieszał się ze świątecznymi zapachami. I tak jak głosi tradycja, usiedliśmy przy naszym martyriowym, wigilijnym stole zastawionym pysznościami przygotowanymi przez nas samych i naszych kochanych absolwentów.

A w miedzy czasie, w sumie nie wiadomo, kiedy przybył św. Mikołaj z workiem prezentów. Ale nie było tak łatwo jakby się mogło wydawać… Nim każdy został obdarowany trzeba było wykonać jakieś zadanie, które specjalnie dla nas przygotował przybyły gość.

I tak w przepięknym świątecznym nastroju nastała północ, i tradycyjnie udaliśmy się na naszą Martyriową Pasterkę do kaplicy, zimnej i ciemnej, by tam w nocach ciemności uczestniczyć w Mszy roratniej, powierzając siebie, dziękując za ten dar i ten czas, który przed nami.