Martyriowe

wydarzenia

Martyriowe ostatki​​

Siedemnastego lutego pożegnaliśmy karnawał imprezą ostatkową. Rozpoczęliśmy ja nauką tańca bachata pod przewodnictwem Adama. Szybki kurs cieszył się dużym zainteresowaniem i o mały włos trwałby całą imprezę, Ale na szczęście można było popląsać w innych rytmach z całego świata. Parkiet wypełniony był wirującymi tancerzami. Panie stanęły na wysokości zadania i na stołach pojawiły się ciekawe fuzje smakowe. Całość zakończyła się Mszą św. o północy z posypaniem głów popiołem. Tak weszliśmy w święty czas Wielkiego Postu.